Można inaczej Andrzej Jacek Blikle

                                                                                                                                 

 

 

 

Narodziny gwiazdy

Rozmiar tekstu

Demokracja partnerska

O demokracji utarło się mówić, że ma wiele wad, ale nikt jeszcze lepszego ustroju nie wymyślił. Na szczęście coś się zaczyna w tej sprawie zmieniać.

Jak zauważył Frederik August von Hayek w swojej „Konstytucji wolności”, przy podejmowaniu decyzji metodą głosowania większościowego liczba osób znających się na przedmiocie głosowania jest często w mniejszości, ale o jego wyniku decyduje większość, która się nie zna. Ten syn-drom „strukturalnej niekompetencji” występuje często w gremiach parlamentarnych i samorządowych, przy czym nie musi to być ułomność związana ze złym doborem osobowym tych gremiów, ale fundamentalna wada zasady, że większość zawsze ma rację.

Czy istnieje więc jakieś rozwiązanie tego problemu? Okazuje się, że tak, choć na razie jest to bardziej domena przedsiębiorczości, niż polityki. Tym rozwiązaniem jest „samozarządzająca się organizacja”, w której decyzje są podejmowane według bardzo prostej zasady: decydują ci, którzy wiedzą, a reszta ma do nich zaufanie. Tylko tyle i aż tyle.

Brzmiałoby to jak idealistyczna bajka, gdyby nie fakt, że takie organizacje nie tylko istnieją — również w Polsce (!) — ale też swoją skutecznością przewyższają wszystko co tradycyjne.

Oczywiście kluczem tego sukcesu jest wzajemne zaufanie i partnerstwo pomiędzy wszystkimi członkami organizacji. Aby je osiągnąć należy w pierwszej kolejności porzucić wiele toksycznych stereotypów: że ludzie są z natury leniwi i nieuczciwi (my oczywiście nie!), że kij i marchewka są skuteczne, a pracownik powinien czuć respekt przed szefem, że powinien mieć ściśle określoną listę zadań… Jednak samo oczyszczania firmy z trucizn nie wystarczy. Równolegle należy wprowadzać metody pozytywne: asertywny dialog, aktywne słuchanie, uważność, zaufanie i partnerstwo. To oczywiście nie jest proste i wymaga czasu, ale jest możliwe. Warto pójść tą drogą nie tylko dla sukcesów biznesowych, ale przede wszystkim dla codziennej jakości życia naszego i naszych współpracowników.

Prezentacja do pobrania.