Można inaczej Andrzej Jacek Blikle

                                                                                                                                 

 

 

 

Narodziny gwiazdy

Rozmiar tekstu

Erich Fromm, Ucieczka od wolności, Czytelnik, Warszawa 2008

Według Fromma wolność jest (…) dla ludzi wartością względną, a nie absolutną. „Piekło to inni” — twierdził Sartre; „piekło samotność, a zwłaszcza samotność moralna” — to sugestia Fromma. I kiedy za ucieczkę od tej samotności trzeba zapłacić wolnością, dla wielu ludzi nie jest to cena zbyt wygórowana. Egzystencja bowiem ponownie nabiera sensu, świat zaś wydaje się bezpieczniejszy i bardziej obliczalny. Konfrontacja z takim światem przestaje być źródłem lęku. W tym ujęciu wolność wymaga odwagi i dzielności. Uzyskanie wolności jest przejściem od uzależnienia bez odpowiedzialności do niezależności, ale na własny rachunek. Tak pisze w przedmowie do książki Fromma Edward Wnuk-Lipiński.

Dla nas Polaków, a szczególnie dla pokolenia, które przeszło okres faszystowskiego a później sowieckiego zniewolenia, wolność jest najbardziej naturalnym dążeniem człowieka. A jednak i Niemcy i Rosjanie w jakimś okresie pozbawili się tej wolności z własnego wyboru. Dlaczego tak się stało, to pytanie na które Fromm stara się odpowiedzieć wydając swoją książkę po raz pierwszy w roku 1941. Jednak i dziś myśli Fromma nie tracą na aktualności. Ucieczka od wolności nadal trwa, bowiem jak pisze cytowany przez niego John Dewey: Rzeczywistym zagrożeniem naszej demokracji nie jest istnienie obcych państw totalitarnych, ale czynniki tkwiące w naszych osobistych postawach i w naszych własnych instytucjach (…). Dlatego pole bitwy znajduje się także i tutaj — wewnątrz nas samych i naszych instytucji.

Zdaniem Fromma przyczyną obserwowanej od wieków ucieczki od wolności jest naturalna potrzeba człowieka związania się ze światem zewnętrznym, pragnienie uniknięcia samotności. I to nie tylko i nie przede wszystkim samotności fizycznej, ale też i moralnej, a więc tej związanej z wartościami, symbolami i wzorami zachowań. Analizowane przez Fromma paradygmaty wyjaśniają więc nie tylko skąd wziął się faszyzm i komunizm, ale też skąd biorą się organizacje przestępcze, młodzieżowe gangi, czy choćby społeczności „kiboli”. Skąd biorą się ruchy społeczne i sekty wokół zniewalających i upokarzających ideologii i wodzów, a nawet ruchy bezkrytycznych wielbicieli jakiegoś konsumpcyjnego produktu czy zachowania. Ucieczkę od wolności naprawdę warto przeczytać. Również dziś.